Postanowilismy sobie zrobić dzień wolny i pojeździć trochę na skuterach.
Mieliśmy plan żeby znaleźć na własną rękę przejażdżkę na słoniach ale jak sie okazało jest to zupełnie nieopłacalne. Jeśli chcemy wykupić przejażdżkę bezpośrednio u tresera zapłacimy od 600 BHT -52 zł do 800 BHT - 69 zł podczas gdy taka sama przejażdżka wchodząca w skład wycieczki z innymi miejscami i posiłkami kosztuje 700 BHT - 60,2 zł na pół i 1000 BHT - 86 zł na cały dzień.
Poprzedniego dnia spotkaliśmy w naszym barze polaków który opowiedzieli nam o Ta Pohm, rezerwacie namorzynowym. Postanowiliśmy tam pojechać jak się okazało był to strzał w dziesiątkę ;):) nasza oparzona skóra była w niebie kiedy weszlismy do lodowatej, krystalicznie czystej wody w rzece, a co najważniejsze był to odpoczynek także od obrzydliwie słonej wody morskiej.
Wstęp do rezerwatu to koszt 50 BHT - 4,3 zł, kąpiel w rzecze wliczona w cenę oczywiście.
Ogólnie podczas naszej wycieczki trochę zbłądziliśmy, nawet GPS nie pomógł hehe ;) Po drodze były piękne plantacje ananasów, drzew kauczokowych i wiele innych wspaniałych widoków :) Naprawdę gorąco polecam wybrać się w taką wycieczkę :)
Tego dnia zrobiliśmy prawie 100 km, po powrocie chcieliśmy zatankować ale jak się okazało w Ao Nang nie ma praktycznie żadnych stacji benzynowych a paliwo kupuje się w prywatnych stacjach przy głównej ulicy. Duże tańsze stacje ulokowane są kilka kilometrów od Ao Nang.
Wieczorem oczywiście obowiązkowy zachód słońca na przy plaży ;)